Lamele jeszcze kilka lat temu były kojarzone głównie z elewacjami budynków lub przestrzeniami biurowymi. Dziś przeżywają prawdziwy renesans w aranżacji wnętrz i trudno się temu dziwić. Dekoracyjne panele lamelowe to nie tylko modny trend – to przede wszystkim praktyczne i stylowe rozwiązanie, które pozwala odmienić każde pomieszczenie. Jakie mają zalety, gdzie najlepiej je montować i z czym je łączyć, by osiągnąć spójny efekt? Sprawdź nasz poradnik i zainspiruj się!
Lamele to cienkie listwy montowane pionowo lub poziomo – najczęściej na ścianie, ale także na suficie czy jako elementy wolnostojące. Wykonywane są z drewna, materiałów drewnopodobnych (np. MDF) lub nowoczesnych tworzyw pokrytych odporną okleiną. Ich największą zaletą jest to, że wprowadzają do wnętrza strukturę, rytm i przyjemne poczucie przytulności.
Lamele doskonale sprawdzają się w aranżacjach nowoczesnych, skandynawskich, japandi, loftowych czy minimalistycznych. Pasują zarówno do przestrzeni mieszkalnych, jak i komercyjnych – od salonu po recepcję w biurze. Co ważne, ich montaż nie jest skomplikowany – panele często mają formę gotowych modułów, które można samodzielnie przymocować do ściany.
1. Ściana telewizyjna lub multimedialna
To jeden z najpopularniejszych kierunków zastosowania lameli. Panele za telewizorem nie tylko poprawiają akustykę, ale też tworzą stylowe tło i porządkują przestrzeń. W połączeniu z delikatnym oświetleniem LED mogą stanowić centralny punkt aranżacji.
2. Przedpokój i korytarz
Wąskie przestrzenie zyskują dzięki lamelom głębi i wyrazistości. Można je połączyć z wieszakiem na ubrania, siedziskiem, lustrem czy półką. To świetne rozwiązanie do szybkiej metamorfozy wejścia do domu.
3. Sypialnia – za łóżkiem
Zamiast tapety czy malowanej ściany – panele lamelowe stanowią świetne tło dla łóżka. Tworzą intymny klimat, wyciszają przestrzeń i dodają elegancji. Sprawdzają się zarówno w wersji naturalnej, jak i ciemniejszej, np. w kolorze orzecha czy antracytu.
4. Przegrody i ścianki działowe
Lamele możesz wykorzystać jako lekką, półotwartą ściankę – np. oddzielającą salon od kuchni, biuro od strefy wypoczynku, a nawet garderobę od sypialni. Nie blokują światła, a jednocześnie subtelnie wyznaczają strefy.
5. Sufit lub wnęki
Dla bardziej odważnych – lamele na suficie. Takie rozwiązanie świetnie sprawdza się w nowoczesnych wnętrzach, szczególnie jeśli chcesz podkreślić kierunek pomieszczenia lub zamaskować nierówności.
Z gładkimi powierzchniami
Lamele same w sobie mają mocny charakter, dlatego najlepiej zestawiać je z prostymi, jednolitymi ścianami lub meblami. Gładkie płyty MDF, tynk strukturalny, jednobarwne farby czy panele akustyczne doskonale równoważą teksturę lameli.
Z oświetleniem LED
Taśma LED zamontowana za lamelami to jeden z najprostszych sposobów, by podbić ich efekt dekoracyjny. Subtelne światło tworzy miękką poświatę i podkreśla trójwymiarowość powierzchni.
Z naturalnymi materiałami
Drewno i drewno podobne pięknie komponują się z lnem, wełną, bawełną, ceramiką czy metalem w odcieniach czerni, złota lub miedzi. Takie połączenia nadają wnętrzu ciepło i charakter bez utraty nowoczesności.
Z innymi elementami sztukaterii
Coraz częściej projektanci łączą lamele z listwami przypodłogowymi, sufitowymi lub panelami ściennymi 3D. Taki zestaw daje niezwykle elegancki, przemyślany efekt – idealny np. do reprezentacyjnego salonu czy biura.
Jeśli chcesz odmienić swoje wnętrze w szybki, estetyczny i trwały sposób – sięgnij po panele lamelowe Marbet Design. To produkty tworzone z dbałością o detale, zgodne z aktualnymi trendami i niezwykle proste w montażu. Dzięki szerokiej gamie kolorów i wzorów bez trudu dopasujesz je do stylu Twojego wnętrza – czy to nowoczesne studio, klasyczny salon, czy minimalistyczna sypialnia.
Marka Marbet Design to polski producent z wieloletnim doświadczeniem w tworzeniu sztukaterii i rozwiązań dekoracyjnych, które łączą wysoką jakość, estetykę i funkcjonalność. Oprócz lameli znajdziesz w ofercie listwy ścienne, przysufitowe, przypodłogowe oraz narożniki – wszystko, czego potrzeba do stworzenia harmonijnej przestrzeni.